wtorek, 10 lutego 2015

Zabójcza para walut AUD/NZD


I kto powiedział, że będzie pięknie?
Ten wpis jest przestrogą dla tych forksowców co myślą, że panują nad rynkiem.
Jak co niedziela przed godziną 23cią zrobiłem sobie melisę :) i zalogowałem się na stronie brokera forexu.
Dosłownie chwila po 23 godzinie na mój rachunek pomniejszył się o kwotę jak jest na screenie.
Nim rynek ruszył ja zostałem w tyle.
Cóż forex jest nieprzewidywalny.




"Pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem"


niedziela, 8 lutego 2015

AUD/NZD Para która da zarobić.




Ostatnio po moich perturbacjach forexowych zacząłem zastanawiać się na moimi błędami. 
Doszedłem do wniosku, że przy kilku dobrych transakcjach wpadam w przekonanie, że rynek FX jest dla mnie prosty. 
Co gorsza gubi mnie chciwość.
Występuje u mnie jeszcze coś w stylu syndromu hazardzisty.
Kiedy zawieram złe decyzje rodzi się we mnie przekonanie, że ta następna pozwoli mi się odbić!
I tu robię błąd. Powinienem zrezygnować z dalszej gry. Wyjść na rower, na piwo- na chwilę zapomnieć rynku forex.


Ostanie moje wyniki (Platforma Plus500). 

 P.S. Jest wiele opinii na temat Plus500. Dla mnie jest ona idealna. Prosta i na początek wystarczająca.
Moja strategia fx jest prosta banalnie prosta i opiera się na nieskomplikowanych wskaźnikach/sygnałach.  Dlatego Plus500 jest idealny na początek.




Masz pytania - PISZ! 

terazforex@o2.pl



niedziela, 1 lutego 2015

Stosuj zlecenie Stop Loss / Zasady inwestowania



Chcesz spać spokojnie inwestując na rynku forex?
Dostaję sporo zapytań na w/w problem.
Czy jak inwestuję to śpię spokojnie a może siedzę i śledzę wykresy?
Nic z tych rzeczy. Ja po prostu wykorzystuję proste acz pożyteczne narzędzie jakie jest opisane niżej.
 

Zlecenia „take profit” i „stop-loss” 

 

To w zasadzie nieodłączne elementy każdego zlecenia skutkującego zawarciem transakcji na rynku finansowym, nie tylko na foreksie. Zlecenie take profit określa poziom, przy którym chcemy zrealizować nasz zysk (poziom bid). Z kolei zlecenie stop-loss pokazuje, gdzie chcemy „uciec” z pozycji, kiedy sprawy na rynku zaczynają przybierać niekorzystny dla nas obrót. Umieszczasz go na takim poziomie, by w danej inwestycji nie stracić więcej, niż sobie założyłeś, że możesz. 
To się nazywa wyznaczanie reguł inwestowania.